Zależnie od tego, jak długo mieszkałeś w dotychczasowym miejscu oraz ile zgromadziłeś tam rzeczy, przeprowadzka może być albo dużym, albo bardzo dużym przedsięwzięciem. Aby się w tym wszystkim nie pogubić i przeprowadzić cały proces z minimalną dawką stresu (który jest jednak nieunikniony) oraz bez strat (rzeczy lubią się niszczyć i gubić podczas przeprowadzki), zaplanuj całość z wyprzedzeniem.
Istotne jest to, że do przeprowadzki należy przygotowywać się wieloetapowo. Nie wszystko robi się na raz – niektóre rzeczy należy ogarnąć już tygodnie lub nawet miesiące przed planowanym terminem przeniesienia się w nowe miejsce. Zacznijmy więc od początku, a będziemy się skupiać głównie na transporcie rzeczy.
Jedna z pierwszych rzeczy, które trzeba zrobić przed przeprowadzką to… zajrzenie do lodówki. I najlepiej zrobić to kilka tygodni przed. Chodzi o to, aby sprawdzić, jaki prowiant mamy w zapasie i zacząć zjadać produkty mrożone. W końcu podczas transportu nie będziemy w stanie zapewnić im optymalnych warunków. A i później, po dotarciu na miejsce, prawdopodobnie też nie od razu trafią do nowej chłodziarki. Podobnie możesz postąpić z kosmetykami oraz środkami chemicznymi – jeśli to możliwe, to zużywaj to, co masz, nie kupuj nowych rzeczy, a dzięki temu będziesz miał mniej do przewiezienia (co jest tym bardziej istotne, iż często są to środki płynne, mocno żrące i ich transport jest ryzykowny).
Kolejna sprawa to systematyczne przejrzenie swojego dobytku i zrobienie jego listy. To świetna okazja na to, aby w końcu powyciągać zapomniane fanty z najciemniejszych kątów mieszkania i zastanowić się, czy są jeszcze nam potrzebne. Na pewno trafi się sporo ubrań, które możemy oddać lub nawet sprzedać, być może jakieś naczynia, gry, książki… Przeprowadzka to niepowtarzalna okazja do dużej reformy swojego dobytku.
Jeśli chodzi o pakowanie, to w pierwszej kolejności należy zabrać się za najmniej potrzebne rzeczy. Możesz je spakować z dużym wyprzedzeniem, ponieważ nie będą ci potrzebne do czasu przeprowadzki i dzięki temu część pakowania wykonasz już 2-3 tygodnie przed terminem. To też dobry moment na to, aby sporządzić listę rzeczy niezbędnych i przygotować sobie taki pakunek, który pozwoli nam przetrwać przeprowadzkę oraz dzień, dwa dni po niej.
Następny etap to zgromadzenie materiałów oraz pojemników do pakowania. Będziesz potrzebować stretchu, folii bąbelkowej, worków, skrzynek, toreb, walizek oraz jak największej liczby kartonowych pudełek. Do tego kilka rolek taśmy samoprzylepnej i sznurka, aby ich nie zabrakło. Dysponując tymi materiałami możesz już ustalić plan pakowania – rozpisać sobie w co zapakujesz konkretną rzecz, tak aby była bezpieczna i poręczna.
Tuż przed przeprowadzką możesz rozpocząć rozkręcanie mebli, a następnie pakowanie wszystkich rzeczy. Oczywiście musisz rozegrać to tak, aby w opuszczanym mieszkaniu jakoś funkcjonować, więc nie rozkręcaj ostatniego stołu i nie pakuj łóżka. Do tego warto oznaczać pakunki i sporządzić listę, na której będziesz miał wypisane, co jest w której paczce. Bardzo ułatwi ci to proces rozpakowywania oraz pozwoli uniknąć sytuacji, gdy będziesz szukał np. sztućców, rozpruwając wszystkie kartony po kolei.
Największe przedmioty, a więc pewnie meble, najlepiej ustawić blisko wyjścia i od nich rozpocząć transport. Zajmują one najwięcej miejsca i mogą utrudniać poruszanie się po mieszkaniu. Później zajmij się pozostałymi rzeczami, na koniec zostawiając kwiaty. One muszą być odpowiednio zapakowane oraz zabezpieczone. Nie możesz ich ściskać podczas transportu i trzymaj je w pionie. Dlatego najlepiej, jeśli poświęcisz im oddzielny kurs samochodem.
Oprócz porad dotyczących samych przedmiotów, warto też mieć na uwadze czynnik ludzki. Na pewno będziesz potrzebować pomocy, więc umów ją z wyprzedzaniem, na konkretną godzinę i na odpowiednio długi czas, tak abyście mogli wykonać zaplanowane czynności. Niezbędny będzie też duży samochód, najlepiej dostawczy (co jest koniecznością, jeśli masz do przewiezienia meble oraz kwiaty). Warto też rozważyć skorzystanie z usług firmy przeprowadzkowej, czy to w okrojonym zakresie (przenoszenie i przewiezienie), czy w pełnym (wraz z pakowaniem).
Zostaw komentarz